rower slider275

650B przebojem zdobywa rynek, czyniąc wyłom między 29erami i małą kiszką. O ile 29ery były wielką niewiadomą i ryzykiem o tyle pośredni rozmiar został zaakceptowany błyskawicznie przez branżę. Mało która firma boi się nowego rozmiaru koła, czego najlepszym przykładem jest Silverback Cycles.

 Firma ze Stuttgartu chce przekonać do siebie niezdecydowane osoby bogatą kolekcją modeli 650B. Trudno być zaskoczonym, jeśli rzuci się okiem na równie konkretną ofertę tłentynajnerów, o której możecie przeczytać w tym artykule. 650-tki, tak samo jak ich duzi bracia są wypadkową tego samego "równania", będącego wizją roweru według Silverback Cycles:

Silverback equation

 

 

Trudno ocenić, na ile jest ono prawdziwe, ale wynik jest niemal na 100% trafny... poza tym, że zawsze takie wzorki przyciągają uwagę. W każdym bądź razie Niemcy z pewnością bardzo dobrze odrobili lekcję marketingu oraz oczekiwań klienta. A ten w sezonie 2013 będzie pragnął uniwersalnego fulla, karbonowych ścigaczy i aluminiowych sztywniaków na dojazd do pracy. Jeśli małe koło jest passe, a duże zbyt duże, to spełnić marzenia może aż 5 "średniaków" od Silverback.

Mniejsza kolekcja jest niemal lustrzanym odbiciem oferty wielko kołowej, przy czym na szczęście zmieniono nazewnictwo. W kategorii rowerów "275" z pełnym zawieszeniem mamy "pilotażową" jedną sztukę o kuszącej nazwie Slider. Full korzysta z nowego systemu zawieszenia, który pozwala na duży skok amortyzatora. Slider w pełni wykorzystuje jego możliwości - 130mm z przodu i z tyłu zadowoli niejednego entuzjastę ścieżek i trudnych szlaków zarówno w Alpach jak też w polskich górach.

Slider

rower slider275

W "ścieżkowej" ramie znajdziecie dokładnie te same pozytywne cechy, jakie posiada odpowiednik 29", a więc: główka "tapered", wzmocnienia i linki schowane w pancerzu na całej długości. To nie jest filigranowa ultra lekka konstrukcja, tylko pancernik, mający przeżyć wiele przygód na szlaku. Geometria roweru zakłada nie tylko śmiganie w dół po kamieniach jak telewizory, lecz także podjazdy, niekoniecznie oślą łączką lub pod krawężnik.

Slider 275 Geometry

 

Osprzęt zamontowano taki, jakiego oczekuje człowiek od tego typu jednośladu. Ponownie niemiecki zespół projektantów zafundował nam niemal pełną grupę Shimano XT 3x10. Wyjątkiem są piasty obu kół, przednia przerzutka oraz hamulce, które sygnowane są logiem SLX. Za amortyzację odpowiada z przodu Rock Shox Revelation, zaś z tyłu FOX Float CTD. Rower potoczy się na obręczach Stans Crest obutych w Maxxisy Crossmarki 27x2.1". Osobiście nie jestem pewien czy to najlepszy wybór biorąc pod uwagę przeznaczenie modelu Slider. Czas pokaże, czy ten wybór był słuszny

Syncra 1 i Syncra 2.

Przechodzimy do kategorii "ścigacz", którą reprezentują dwa karbonowe modele Syncra 1 i Syncra 2. Projektanci nie kombinowali jak "koń pod górę" i wykorzystali wzorzec Storm. Rama jest bardzo podobna do modelu 29 calowego i wedle zapewnień producenta posiada te same pozytywne właściwości - sztywność głównego trójkąta oraz giętkość ogona, oraz technologiczne nowinki.

Syncra Geometry111

Jak przystało na topową linię, Syncra 1 spełni marzenia niejednego kolarza. Pełna grupa XTR 2x10, hamulce Shimano XT, zestaw kół ZTR Crest i amortyzator Rock Shox Revelation RL o skoku 100mm. Trudno chcieć więcej na początek, a przynajmniej jest potencjał do zbijania wagi, jeśli 9.5kg dla kogoś oznacza ciężarną kobyłę.

syncra1

Tańsza Syncra 2 wcale nie jest gorsza od "jedynki". Podstawą jest napęd Shimano XT 3x10, wymieszany z hamulcami i przerzutką z grupy SLX. Koła, to skromniejszy zestaw Stan'a: ZTR Arch EX wraz z piastami. Kolejną odmianą są opony - w miejsce Crossmarków pojawiły się Maxxis Ardent 650x 2.25". Waga - lekko powyżej 11kg. Jeśli tylko polska cena będzie atrakcyjna, to ten rower może znaleźć wielu zwolenników.

Ostatnim elementem układanki 275 jest trio SLADE. Aluminiowe, cieniowane ramy są bardzo podobne do dużych braci - dwa droższe modele dostały główki o zmiennej średnicy i linki schowane w pancerzu na całej długości. Tu też nie ma miejsca na wyszukane kształty. Rury są "proste" bez udziwnień, ale nadal wiadomo, że niemiecki produkt spełni wszystkie pokładane w nim oczekiwania. Najciekawsza jest jednak geometria. Kto sądzi, że te trzy rowery różnią się między sobą wyłącznie osprzętem ten się bardzo zdziwi. Otóż wygląda na to, że niemiecki dział projektowy stworzył trzy kompletnie różne konstrukcje, których przeznaczeniem jest...no właśnie, co? Wspólną cechą geometrii są wyjątkowo płaskie kąty główki, które sprawiają, że cała trójka będzie niemal na pewno stabilna i komfortowa. Warto jednak zauważyć, że Slade 1 otrzymał aż 130mm skoku, co czyni go maszyną z kręgu enduro/AM.

 

SLADE.

Slade Geometry222

Slade 2 jest zdecydowanie bliższy tradycyjnemu MTB. 100mm skoku z przodu w połączeniu z ostrzejszymi kątami z pewnością przyczynią się do lepszego zachowania na podjazdach i sterowności.

 

FRAME SIZES XS S M L
A - SEAT TUBE C/T 370 415 455 510
B - TOP TUBE 554 578 603 628
C - HEAD TUBE ANGLE 69.5˚ 69.5˚ 69.5˚ 69.5˚
D - SEAT TUBE ANGLE 73.5˚ 73.5˚ 73.5˚ 73.5˚
E - CHAINSTAY LENGTH 435 435 435 435
F - BB HEIGHT 311 311 311 311
G - HEAD TUBE LENGTH 105 110 115 125
H - WHEELBASE 1062 1086 1112

1138

 Dla odmiany teoretycznie najsłabszy z trójcy, Slade 3 posiada sztuciec X-Fusion o skoku 110mm, co może nie czyni go od razu zjazdówką, ale na pewno bardziej "hardkorowym" jednośladem XC

FRAME SIZES XS S M L
A - SEAT TUBE C/T 370 415 455 510
B - TOP TUBE 554 578 603 628
C - HEAD TUBE ANGLE 69˚ 69˚ 69˚ 69˚
D - SEAT TUBE ANGLE 73˚ 73˚ 73˚ 73˚
E - CHAINSTAY LENGTH 435 435 435 435
F - BB HEIGHT 316 316 316 316
G - HEAD TUBE LENGTH 105 110 115 125
H - WHEELBASE 1069 1094 1120

1146

 

Ot, zagwostka...Prawda, że można jeszcze Nas zaskoczyć. Oby tylko producent nie zaskoczył sam siebie.... :) :). Przejdźmy do konkretów, czyli uzbrojenia tych trzech osobliwych rowerów.

Osobom lubiącym ascetyczną grafikę, Slade z pewnością się spodoba. Całą trójka otrzymała, moim zdaniem, bardzo eleganckie barwy, które w połączeniu z kolorowymi akcentami komponentów tworzą smaczny widok. Można pokusić się o stwierdzenie, że z daleka wyglądają drożej niż w rzeczywistości są.

Slade 1 został wyposażony w mieszankę napędową Shimano XT/SLX, amortyzator RS Revelation RL 100mm, koła ZTR Arch EX i opony Maxxis Ardent  Wyhamujecie dzięki japońskiej hydraulice SLX. Całość waży skromne 11.8kg.

slade1

 

Slade 2 "odchudzono" z drogich elementów. Tu podstawą jest napęd Deore 3x10, hamulce Deore, znajomy amortyzator RS Revelation i koła zbudowane na piastach SLX oraz obręczach ZTR RAPID 650B

slade2

Ostatni z prezentowanego trio, Slade 3 wyposażono w ciekawy lakier oraz całkiem sympatyczny osprzęt. Ciekawostką jest z pewnością wspomniany amortyzator X-Fusion o skoku 110mm. Marka znana, ale oczywiście nie tej klasy, co Rock Shox. Poza tym "trójeczka" posiada napęd 3x9 Shimano Acera/SLX, koła AlexRims XD-Lite. Tak samo jak w przypadku serii "Two-Nine" czekamy na oficjalne ceny polskiego dystrybutora. Nota bene my już wiemy, kto nim będzie...w sumie żadne zaskoczenie biorąc pod uwagę dotychczasowe portfolio. Mowa oczywiście o Bike Arena z Opola.

Michał Śmieszek