US-MTHT-TEAM_CXR_29ER-C1

Jak się spodziewano, targi Eurobike 2010 stały się miejscem zmasowanego ataku premierowych modeli 29er. Wiele ram wybitnie przyciągało spojrzenia odwiedzających, jedną z nich na pewno był Marin Team CXR, karbonowy sztywniak z niedźwiadkiem w herbie.

Mateusz Nabiałczyk

img_3972Jak już wspomniałem, szkielet roweru wykonano z włókna węglowego w technologii tube-to-tube, co pozwoliło na uzyskanie dobrej masy – 1100gram. Co prawda nie jest to wynik Scotta rzędu 0,95kg, ale producent chwali się, że priorytetem w tworzeniu ramy nie były owe cyferki, lecz wysoka sztywność, w szczególności okolic mufy i tylnego trójkąta, który trzeba przyznać, nie wygląda wątle. Rozmiarówka 17-19-20,5-22” wydaje się być bardzo dobra dzięki delikatnemu zagęszczeniu stopniowania w okolicach 18x-19x wzrostu, choć dochodząc do tematu geometrii muszę przyznać, że 605mm górnej rury (efektywnie) dla 19” jest zbyt skromną wartością.

 

geometria

 

marinWyposażenie? Sram. Precyzując, rower przywdziano w niemal pełną grupę X-9 (tylna przerzutka X-0), Avidy Elixiry CR, gotowe koła SunRingle Black Flag Expert 28h przystosowane do opon bezdętkowych z Continentalami Race King. Rurki FSA i Easton EC70 (kierownica). Oczywiście napęd 3x10, który cechuje wszystkie nowości 2011 z średniej i wyższej półki.

 

US-MTHT-TEAM_CXR_29ER-C1